Nareszcie
Data dodania: 2012-04-15
Dostałam ostatnie zdjęcia. Generalnie cieszę się z bycia na danym etapie, choć zdajemy sobie sprawę, że później nie pójdzie to tak szybko.

Nasza kuchnia. A ile już kłótni wybuchło o to jak ma ona wyglądać. Aż czasami ma się dosyć całej tej budowy.

A to widok z rusztowania.

Rzut okiem na łazienkę.

A tu będzie nasza sypialnia...

i już oddzielona od niej kotłownia.

Troszkę widoku z zewnątrz.

A tu nasz mały nadzorca budowlany Picek sprawdza wszystkie elementy "układanki".
Komentarze