Nasza pomoc
I nareszcie mogliśmy coś odrobinkę pomóc przy budowie własnego domku. 10 dni w Polsce i 2 dni dobrej pogody,ale coś tam zawsze się zrobiło. Jak widać wszyscy pomagają (mnie na zdjęciach nie ma,ale to nie to,żebym nic nie robiła-po prostu nikt inny zdjęć nie chciał robić)
Maz i moj brat
Maz i moj drugi brat